Sunday, March 31, 2013

powiedzonka

kilka jezykowych perelek.

Gr.: masz z czyms problem?
Sposob na pozbycie sie go/rozwiazanie:
Pomaluj to na niebiesko i wrzuc do morza.

Ang.: MAMAL
Middle aged man in lycra:
o konkretnej grupie kolarskiej: mezczyzna w srednim wieku w lajkrze

Ang. przy zmianie czasu:
spring forward / fall back
wiosna (godzina) do przodu (w wersji polskiej mogloby byc: WIO!do przodu, wiosno!)
jesienia (godzina do tylu) - nie mam pomyslu na polski odpowiednik

Stereotypy:
Niemcy o Szwajcarach:
maja jeszcze mniejsze poczucie humoru, niz my

Triathlon po polsku:
jedziesz sobie na basen rowerem, idziesz  poplywac, ale wracasz juz pieszo, mozna i biegiem (roweru juz nie ma, bo go zwineli)

Tuesday, March 26, 2013

"bosz, jaki swiat potrafi byc zachwycajacy!" czyli jak mnie dzis wszystko wnerwia













wiosna nie wszedzie taka sama


poznan sie konczy, pies go zlewa

No znalazlam dzis niusa w porannej prasowce, na portalu Wyborczej,
o Galerii Pies, ktora konczy dzialnosc. Caly art. tutaj .

Znajomy ze studiow, wesola gromadka, aspirujacy artysci, miejsce od lat juz legendarne ze wzgledu na ilosc i jakosc imprez, paktowanie z piekarzami nad ranem (flaszka ze swiezy chlebek;)
Przez lata wszystko sie rozwinelo do naprawde preznie dzialajacej galerii, z tego studenckiego fermentu i roznych krzywych pomyslow.
Galerii z wizja i srodowiskiem. I z silnym glosem.
Az tu Dawid pisze, ze spada z Poznania.
- Nie planuję na pożegnanie żadnego wydarzenia artystycznego, raczej smutne i sentymentalne wspominki. Napisz jeszcze, że Poznań się kończy, że trwa kolejna fala emigracji z miasta i ona się nie zatrzyma, póki nie zmienią się rządzący nim urzędnicy.
Szkoda, ale dobrze dla niego.
Niech buduja kolejne stadiony, do tego najwazniejsze sa dla poznaniakow galerie handlowe,
gdzies trzeba spedzac wolny czas. Na inne inicjatywy i inne galerie nie ma miejsca w Poznaniu.

(chyba, ze ma sie bezdenne i zasobne portfele, jak kilku poznaniakow/poznanianek i moga oni realizowac wlasne pomysly nie ogladajac sie na wladze, pompujac kase samemu w co dusza zapragnie - artystyczne szkoly, stare drukarnie, galerie, kolekcje..)

Z drugiej strony, jak pomysle ilu moich znajomych wyjechalo, wybylo, olalo Poznan, albo i kraj...
Podsumowujac skrotowo i na szybko:
kierunki:
  • Warszawa, Olsztyn, Bydgoszcz, Wroclaw, Lodz, Szczecin, Gdansk
i dalej:
  • Niemcy, Holandia, Dania, USA, Francja, Kolumbia, Irlandia, UK, Hiszpania, Kanada, Grecja..
Powody?
  • ekonomiczne: praca, kariera, zarobki
  • edukacyjno-rozwojowe: szkola, kursy, staze, podyplomowki
  • personalne: zwiazki, milosci, romanse 
Kto zostaje?
  • Najdzielniejsi - patrioci, zaradni, rodzinni, z perspektywami i silna wiara w przetrwanie - waskie, elitarne grono, ale wychodzi, ze pole do popisu maja coraz wieksze 
  • Lekliwi sceptycy badz niezaradni  - ktorym wybyc z rodzinnych stron jest za straszno, badz nie maja i tak nic do zyskania.
Pamietam poprzednia generacje emigrantow - rodzina i znajomi, wyjezdzajacy w latach 80-tych XXw. i podkreslane przez nich: wieczne tesknoty, bolaczki, zaszufladkowanie, wyobcowanie...

Teraz te tematy nie istnieja. Rowniesnicy moi robia kariery, edukuja sie, znaja jezyki, lacza sie w mieszane pary i pra do przodu, a do tego internet i dostepnosc linii lotniczych ulatwiaja zmniejszyc dystans nawet i tysiecy kilometrow.

Wednesday, March 13, 2013

koniec snu zimowego

Zwariowali. Pobudka. Wszyscy jak jeden maz poderwali sie po zimowym letargu i:
wykanczaja remonty
myja okna
myja sklepy
myja auta
myja witryny
tna kwiaty
tna drzewa
zamiataja
piluja
szoruja
glancuja
szlifuja
kosza
grabia
pala suszki
wywoza smieci
wywoza gruz
przekladaja
ukladaja
fasonuja
upiekszaja
....phuuuu
sie dzieje
pospolite ruszenie kretenskie!

Tuesday, March 12, 2013

kafelkowe mieszkania

Brrr... nie znosze. nie kumam.
Dlaczego mieszkania, sklepy, tarasy, balkony - wszystko pooklejane jest zimnymi kafelkami?
Zima, wiosna - w mieszkaniach klada dywany.
Latem, kiedy zar podpala niebo - ok, moze wtedy kafle milo chlodza, ale
drewno tez izoluje..
Marmur tu tani.
Beton mozna fajnie pomalowac.
Terakota - jest przyjemniejsza, ale nie, wszedzie te bure, szare, pastelowe, misz-masz kafelki.
Zaprojektowane wedlug jednej zasady -  
takie kolory, taka faktura sprawia,
ze nie bedzie widac na nich brudu. 
Z drugiej strony kafelka - nigdy tez nie oddadza wrazenia idealnej czystosci.

Sunday, March 10, 2013

mistrzowski spacerek Ulrike Schwalbe

Mistrzyni Swiata w Duathlonie (2004) i wielokrotna Mistrzyni Niemiec ULRIKE SCHWALBE spedzila swoj wolny od kolarskiego treningu dzien przed moim obiektywem :)
Pobujalysmy sie nieco po okolicy. Warto, nie?











grecki VOGUE. podgladamy











marcowe takie tam zielone

Tu i tam, przechadzki po okolicy w wolnym czasie.
Zielono, pachnaco, szemrzaco.




pokontemplujmy

Gwiazdka z nieba, gwiazdka z drzewa



Uff!